Zaprzyjaźnioną góralkę z Zakopanego, Małgosię, poznałam dwa lata temu. Przyjechała kiedyś do mnie do Warszawy na indywidualny kurs podstaw patchworku. Po kilku miesiącach miałam rodzinny ślub i wesele w Zakopanem. Panna z Bolesławca wychodziła za mąż za kawalera z Zakopanego. Pojechaliśmy z mężem do Małgosi z naszej wsi pod Puszczą Kampinoską kilka dni wcześniej...