Maszyna haftująca Brother Innovis F440 to niesamowity urządzenie. Na początku może lekko onieśmielać użytkownika, ale czy to onieśmielenie jest uzasadnione? Posłuchajcie mojej opowieści o tym sprzęcie.

Nigdy sam nie obsługiwałem hafciarki a poradziłem sobie … uwaga … BEZ INSTRUKCJI OBSŁUGI! Na ogromnym wyświetlaczu dostępne są animowane wskazówki krok po kroku i nie sposób jest się pogubić.

Przekopując się przez bazę 138 wzorów haftu i 11 krojów pisma znalazłem przepiękny projekt koronki. Nie miałem wątpliwości, że to właśnie z jego pomocą ozdobię krawędź spódniczki, którą planowałem uszyć. Dzięki możliwości edycji haftów (skalowanie i obracanie) udało mi się dostosować rozmiar koronki do proporcji projektu. Wybrałem pole haftu 180cm x 130cm (dostępne jest też 300cm x 130cm) aby łatwiej było mi haftować na już skrojonym materiale. Dzięki bardzo precyzyjnemu systemowi lokowania haftu (z dokładnością do 0,5 mm) udało mi się połączyć moduły koronki tak, że nie widać między nimi granicy. Samo haftowanie poszło szybko (650 wkłuć na minutę) a dzięki czujnikowi zerwania górnej nici oraz kończącej się nici w bębenku, nie musiałem kontrolować procesu. Choć przyznaję, że przez pierwsze minuty jak zahipnotyzowany wpatrywałem się w powstający nitka po nitce wzór. Hafty są piękne! Maszyna dzięki chwytaczowi rotacyjnemu działała cichutko a ja mogłem zająć się w tym czasie opracowywaniem nowych wzorów. Możliwość manewrowania kolorami nici oraz wgrywania do maszyny przez łącze USB własnych projektów, daje niemal nieograniczone możliwości twórcze! Od projektowania odrywało mnie tylko od czasu do czasu ciche piknięcie informujące o tym, że pora zmienić nitkę, co dzięki automatycznemu nawlekaczowi oraz obcinaczowi nici szło jak po maśle. A efekt jest wspaniały, spódniczka, którą uszyłem z pewnością nie jest ostatnim ubraniem, które ozdobię z pomocą Innovis F 440.

Jednym słowem jestem zachwycony. Jeżeli lubisz wzory i dodatki to ta maszyna będzie dla ciebie źródłem niesamowitej radości i zabawy, jestem pewien, że dzięki niej pokochasz haft!